Wydarzenia związane z Andrychowem | Rok | Sytuacja polityczna Polski |
---|---|---|
Przekazanie powiatu bytomskiego i oświęcimskiego księciu Mieszkowi Plątonogiemu przez księcia Kazimierza Sprawiedliwego. | 1179 | Okres rozbicia dzielnicowego |
Ziemia Andrychowska wchodzi w skład powiatu opolsko-raciborskiego | od 1202 | Okres rozbicia dzielnicowego |
Pobór świętopietrza z terenu dekanatu zatorskiego | 1344 | Panowanie Kazimierza III Wielkiego |
Pierwszym znanym z imienia właścicielem Andrychowa był rycerz Czadro, zwany również Czamborem, którego podpis widnieje na dokumencie z 1366 r., a następnym jego syn – Pełka (1395). Kolejnymi właścicielami Henrychowa, czy też Hendrychowa byli Jeszko, zwany także Jaśkiem oraz Henryk. Ok. 1470 r. Jan Długosz w "Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis" wymienił natomiast jako dziedzica Gendrzychowa, wsi położonej w parafii Wieprz, Mikołaja Szaszowskiego, szlachcica z rodu Kopaczów. Ów Szaszowski był ponadto właścicielem okolicznych dóbr w Gierałtowicach, Smolicach, Przybradzu i części Wieprza. W omawianym okresie tereny Andrychowszczyzny były bardzo słabo zaludnione. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy były liczne bandy rozbójników, grasujące na terenie księstw oświęcimskiego i zatorskiego, które znajdowały się na pograniczu Korony Polskiej i Śląska. Podobnie jak w sąsiednich księstwach śląśkich również tu rozbojem zajmowało się także rycerstwo, a między książętami często dochodziło do zbrojnych starć.
Pierwsi znani właściciele Andrychowa
- Rycerz Czadro, zwany również Czamborem
- Pełka
- Jeszko, zwany także Jaśkiem
- Henryk
- Mikołaj Szaszowski
Dlaczego dawniej Andrychów był słabo zaludniony?
- Na terenie księstw oświęcimskiego i zatorskiego, gdzie znajdował się m.in. Andrychów, grasowały liczne bandy rozbójników
- Na tych samych terenach (pogranicze Korony Polskiej i Śląska) rozbojami zajmowało się również rycerstwo
- Między tamtejszymi książętami często dochodziło do zbrojnych starć
- Ludzkie obawy dot. życia w tak niebezpiecznym wtedy miejscu